FORMIARKA
porcelana/porcelain
wtorek, 13 grudnia 2011
lunetki do setki :)
jak mieszkałam w Krakowie, to na urodzinach naszej gospodyni wszyscy wołali:
- seta lorneta! - i podnosili toast,
a były to, o ile dobrze pamiętam, siedemdziesiąte któreś urodziny pani Heleny.
jak widać, lunetki z resztek porcelany...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz